tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:968.85 km (w terenie 129.00 km; 13.31%)
Czas w ruchu:44:31
Średnia prędkość:21.76 km/h
Maksymalna prędkość:87.23 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:69.20 km i 3h 10m
Więcej statystyk

Początek Pogórza Przemyskiego

  • DST 135.87km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:50
  • VAVG 23.29km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 kwietnia 2014 | dodano: 08.04.2014


Wijąca się szutrówka  w Futomie.


Ruiny zamku w Dąbrówce Starzeńskiej.


Kaczeńce (knieć błotna) niedaleko Przełęczy Kruszelnickiej.


Cerkiew św. Dymitra w Piątkowej.


Rzekotka drzewna koło cerkwii.


Pierwsze wiosenne grzyby: smardze, podobno bardzo smaczne, ale nie wolno ich zbierać gdyż są chronione.



Route 2 547 707 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Powyżej 100

Działka

  • DST 45.77km
  • Czas 01:48
  • VAVG 25.43km/h
  • VMAX 60.45km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 | dodano: 07.04.2014



Wilcze i okolice

  • DST 71.45km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:58
  • VAVG 18.01km/h
  • VMAX 53.48km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 kwietnia 2014 | dodano: 05.04.2014

Dzień wcześniej Paweł dał znać, że będzie jazda w teren, więc pojawiłem się na miejscu zbiórki, gdzie czeka już 3 bikerów. Na początek Boguchwała, gdzie Paweł prowadzi jakimiś sobie tylko znanymi dróżkami. Wjeżdżamy na Grochowiczną, na zjeździe do Babicy wiatr wieje tak, że momentami trzeba było dokręcać. Stromym podjazdem (gdzie ktoś uciął sobie drzewo i zostawił je w poprzek ścieżki) w Babicy dojeżdżamy do żółtego szlaku, którym jedziemy na Wilcze. Po ostatnich opadach myślałem, że będzie gorzej a tu jest sucho jak mało kiedy, jedynie na zielonym szlaku jest trochę ślisko. Tam już jedziemy we dwóch, dojeżdżamy do Białki i skręcamy w pierwszą lepszą drogę w stronę Wilczka. W pewnym momencie po fajnym zjeździe dojeżdżamy do strumyka i droga się kończy. Przeprowadzamy kawałek by dotrzeć do jakiejś drogi a ja pakuję się w niezłą borowinkę omało nie gubiąc butów, dzięki czemu wiatr mi chłodził mokre stopy. Dojeżdżamy do Wilczaka, tam Paweł pokazuje mi nieznaną dotychczas drogę. Powrót przez Przylasek i Budziwój.


Kategoria [50-100], grupowo, wycieczki terenowe

Odrzykoń

  • DST 144.95km
  • Teren 9.00km
  • Czas 06:20
  • VAVG 22.89km/h
  • VMAX 61.63km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 kwietnia 2014 | dodano: 03.04.2014


Co roku na wiosnę jednym z pierwszych dłuższych wyjazdów jest wyprawa do Odrzykonia. Wprawdzie pogoda w tym roku dopisuje i już kilka długich wyjazdów za mną, ale aby kilkuletniej tradycji stało się zadość także w tym roku tamże pojechałem.


Kopalnia ropy w Węglówce, w tle Sucha Góra.


W przydrożnym rowie wiosna w pełni.


Jakieś częściowo odbudowane ruiny w Odrzykoniu.


Dąb Jagiellon w Rzepniku, ponad 500 lat na karku, najlepsze ma już za sobą, ale jeszcze stoi.

Wracając w Czudcu spotkałem Michała wyruszającego na trening, chwilę jechaliśmy razem. Zapodał mocne tempo, chciał mnie chyba wykończyć tak niedaleko od domu, ale się nie dałem, chociaż niewiele brakowało.

Route 2,540,212 - powered by www.bikemap.net



Kategoria Powyżej 100