tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

wycieczki terenowe

Dystans całkowity:8214.04 km (w terenie 3027.00 km; 36.85%)
Czas w ruchu:435:02
Średnia prędkość:18.88 km/h
Maksymalna prędkość:87.23 km/h
Suma podjazdów:6290 m
Maks. tętno maksymalne:189 (98 %)
Maks. tętno średnie:187 (97 %)
Suma kalorii:23423 kcal
Liczba aktywności:106
Średnio na aktywność:77.49 km i 4h 06m
Więcej statystyk

Skandia Maraton w Rzeszowie - objazd trasy

  • DST 63.33km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:48
  • VAVG 16.67km/h
  • VMAX 51.89km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRavg 141( 73%)
  • Kalorie 2341kcal
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 sierpnia 2012 | dodano: 25.08.2012

Po ustawce na rzeszowskim forum rowerowym objechaliśmy w 8 osób trasę maratonu. Mimo upału jechało się dobrze. Miło po 2 miesięcznej przerwie wrócić do jazdy terenowej, no i kostka już na szczęście nie bolała, czego trochę się obawiałem.


Kategoria [50-100], wycieczki terenowe

Na działkę terenem

  • DST 35.76km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 21.89km/h
  • VMAX 51.89km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 31 maja 2012 | dodano: 31.05.2012


Kategoria wycieczki terenowe

Trasą rzeszowskich Cyklokarpat - cz 4

  • DST 51.64km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 55.46km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 138( 71%)
  • HRavg 187( 97%)
  • Kalorie 1795kcal
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 kwietnia 2012 | dodano: 20.04.2012


Kategoria [50-100], wycieczki terenowe

Trasą rzeszowskich Cyklokarpat - trzeci raz

  • DST 63.57km
  • Teren 38.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 15.89km/h
  • VMAX 53.01km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 180( 93%)
  • HRavg 130( 67%)
  • Kalorie 2230kcal
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 kwietnia 2012 | dodano: 19.04.2012

Pogoda wbrew wszelkim prognozom ładna, więc kolejny raz pojechałem tą trasą, tempem lajtowym. Rower niby chudszy o jakieś 2 kg ale jakoś nie zauważam żeby się lżej jechało. Mam wrażenie, że z każdym następnym przejazdem jakby ubywało mi techniki (o ile w ogóle ma co ubywać) i zjeżdżam jakby wolniej. Maraton tuż tuż a ja widzę, że z taką formą i na takiej trasie to niewiele zwojuję.


Kategoria wycieczki terenowe, [50-100]

Trasą rzeszowskich Cyklokarpat - początkowe km

  • DST 37.94km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 18.36km/h
  • VMAX 53.96km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 189( 98%)
  • HRavg 142( 73%)
  • Kalorie 1309kcal
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 kwietnia 2012 | dodano: 18.04.2012

Znowu jazda trasą maratonu. Po zjeździe z Rodzinnej w las spotkałem 3 bikerów i z nimi dojechałem do żółtego szlaku gdzie dogoniło nas 2 wycinaków, którzy jechali w takim tempie, że zniknęli zaraz za podjazdem. Z techniką u mnie kiepsko, 2 zjazdy musiałem sprowadzać bo strach było zjechać. Potem pomyliliśmy trasę, szlakiem pojechaliśmy w drugą stronę. Sam pojechałem jeszcze do wyjścia szlaku na asfalt(chciałem dojechać do miejsca gdzie źle pojechaliśmy), zjechałem kawałek ale ogarnęło mnie jakieś zniechęcenie do jazdy więc wróciłem się. Do Rzeszowa dojechałem przez serpentynkę. Ciężko się jechało,w domu jakiś taki połamany się czuję. Kiepska forma? a maraton tuż tuż.


Kategoria wycieczki terenowe

Trasą rzeszowskich Cyklokarpat

  • DST 55.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 17.37km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 kwietnia 2012 | dodano: 15.04.2012

[Dane szacunkowe. Licznik wprawdzie wziąłem ale zapomniałem założyć magnes na nowe koło]
Na forum rowery.rzeszow.pl zobaczyłem, że zbiera się ekipa na objazd trasy maratonu więc postanowiłem się dołączyć. W miłym towarzystwie fajnie się jechało. Było trochę błądzenia, i nie trafiliśmy na wszystkie ścieżki.
Trasa ciekawa, trudniejsza niż Skandia, szczególnie fragmenty w lesie na Łanach. Jest to tuż za startem ostrym więc pewnie będzie tłok, może korki, trochę będzie pewnie z buta szczególnie jak będzie mokro.
Musiałem już wracać więc nie zaliczyłem ostatniej części trasy na Słocinie i w Matysówce


Kategoria [50-100], wycieczki terenowe