tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

grupowo

Dystans całkowity:25010.67 km (w terenie 2157.00 km; 8.62%)
Czas w ruchu:1072:04
Średnia prędkość:23.33 km/h
Maksymalna prędkość:87.23 km/h
Suma podjazdów:16890 m
Maks. tętno maksymalne:191 (99 %)
Maks. tętno średnie:135 (70 %)
Suma kalorii:17443 kcal
Liczba aktywności:260
Średnio na aktywność:96.19 km i 4h 07m
Więcej statystyk

Czwartkowy Trening

  • DST 75.19km
  • Czas 02:14
  • VAVG 33.67km/h
  • VMAX 64.80km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 sierpnia 2016 | dodano: 25.08.2016

Znowu 30 osób na zbiórce


Kategoria [50-100], grupowo

Wtorkowy Trening

  • DST 69.85km
  • Czas 02:27
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 70.70km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 sierpnia 2016 | dodano: 24.08.2016

Na zbiórce jakieś 30 osób.


Kategoria [50-100], grupowo

Do Przemyśla i powrót szlakiem Green Velo

  • DST 237.44km
  • Teren 35.00km
  • Czas 10:38
  • VAVG 22.33km/h
  • VMAX 66.72km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 sierpnia 2016 | dodano: 24.08.2016

Wyjeżdżam wcześnie żeby zdążyć do Przemyśla na dziewiątą, gdzie dojeżdża ekipa, z którą będę wracał. Zaczyna dopiero świtać, za miastem, w Borku temperatura spada do 9 stopni, troszkę chłodno się robi, ale jadę na Borówki, na podjeździe już gorąco. Jadę szczytem przez Wólkę Hyżneńską w pierwszych promieniach słońca, nie trwa to jednak długo, w Szklarach wjeżdżam w mgłę, momentami naprawdę gęstą, nie jest to przyjemne, nie dość, że chłodno to osiadają na tobie drobne kropelki. Takie warunki czekają mnie przez wiele kilometrów, przez Laskówkę boczną, a następnie główną aż do Krzywczy, widoczność momentami naprawdę słaba, miałem obawy, żeby coś na mnie nie wjechało, ale ruch był mały. W Krzywczy zjeżdżam w boczną i zielonym szlakiem, szutrówką dojeżdżam do Wapowców. W Przemyślu jestem na czas, jadę na dworzec spotkać resztę ekipy. Coś tam zwiedzamy, rynek, zamek, fajny park zamkowy, z fragmentami twierdzy, przez który udajemy się na fort Zniesienie i pobliski Kopiec Tatarski, gdzie widoków co niemiara. Zajeżdżamy jeszcze na forty Kruhel i Helicha zalesione i dość mocno zniszczone. Zakręconym jak świński  ogon zjazdem docieramy na Prałkowce, gdzie docieramy do szlaku Green Velo, który w zawiły sposób, klucząc i kręcąc przemierza Pogórza Dynowskie i Przemyskie. Zmierzamy tak wiele, wiele kilometrów bocznymi pustymi drogami, jest cicho, spokojnie, sielanka. Taka niespieszna jazda skutkuje tym, że robi się późno, w Żohatyniu zjeżdżamy ze szlaku, by trochę skrócić przez Przełęcz Kruszelnicką, z Dynowa, już najkrótszą drogą przez Błażową dojeżdżamy do Rzeszowa gdy już robi się szarówka.Prawie 240 km na góralu to nie było za mądre, kolano już zaczynało cierpieć.

Poranne mgły w dolinach
Poranne mgły w dolinach © tompi

Mgły trochę dalej
Trochę dalej  mgły mniej © tompi

Przemyska kładka rowerowa
Przemyska kładka rowerowa © tompi

Przemyskie niedźwiadki
Przemyskie niedźwiadki © tompi

Wejście na fort Trzy Krzyże
Wejście na fort Trzy Krzyże © tompi

Widoczek z Kopca tatarskiego na południe
Widoczek z Kopca Tatarskiego na południe © tompi

Jesteśmy na Kopcu Tatarskim
Jesteśmy na Kopcu Tatarskim © tompi

Jakieś fragmenty fortu Helicha
Jakieś fragmenty fortu Helicha © tompi

Rowerowy, Greenvelowy most w Chyrzynie
Rowerowy, Greenvelowy most w Chyrzynie © tompi




Kategoria Powyżej 200, grupowo, wycieczki terenowe

Wtorkowy trening ze zbiórką

  • DST 78.24km
  • Czas 02:39
  • VAVG 29.52km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 sierpnia 2016 | dodano: 16.08.2016


Kategoria [50-100], grupowo

Zbiórka na Widełkę

  • DST 96.33km
  • Czas 02:54
  • VAVG 33.22km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 sierpnia 2016 | dodano: 14.08.2016


Kategoria [50-100], grupowo

Okolice Chmielnika i Lubeni

  • DST 90.41km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:06
  • VAVG 22.05km/h
  • VMAX 62.24km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 sierpnia 2016 | dodano: 13.08.2016


Kategoria [50-100], grupowo

Rajd Rowerowy Doliną Srugu z plusem

  • DST 116.73km
  • Czas 05:12
  • VAVG 22.45km/h
  • VMAX 68.20km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 lipca 2016 | dodano: 31.07.2016

Po 10 zapisuję się na owy rajd, a że do rozpoczęcia jest dużo czasu to z Bogdanem robię jeszcze traskę: Siedliska, Lubenia, Maternówka, Połomia, pierwszy raz wyjechany podjazd na Gadejówkę, Gwoździanka, Niebylec, Gwoźnica, Barycz, Ujazdy, Błażowa. W Borku Nowym dołączam do rajdu, i już razem ze wszystkimi na Dylągówkę, Borówki, Tyczyn wracamy do Mariny. Dużo znajomych, karkówka, piwko, muzyczka, spoko.


Kategoria Powyżej 100, grupowo

Na Grób Dragona

  • DST 136.88km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:41
  • VAVG 24.08km/h
  • VMAX 71.44km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 lipca 2016 | dodano: 30.07.2016

Ze Staszkiem i Mariuszem przez hopki w Kielanówce, Będzienicy, Bystrzycy, i troszkę większe podjazdy w Broniszowie i Stasiówce docieramy do Dębicy. Stąd już po płaskim przez Żyraków dojeżdżamy do Korzeniowa, gdzie 2 km od wsi w lesie znajduję się tytułowy grób, a raczej obelisk upamiętniający miejsce gdzie w XVI wieku został pochowany śmiertelnie raniony w czasie walki dowódca dragonów broniących wsi podczas najazdu szwedzkiego. Powrót po płaskim przez Przecław, Ociekę, Kamionkę, Czarną, Bratkowice. Było nawet z wiatrem, niestety Mariusz się wyjechał na amen i trochę marudził.

Pamiątkowy obelisk
Pamiątkowy obelisk © tompi



Kategoria grupowo, Powyżej 100

Masa

  • DST 19.40km
  • Czas 01:23
  • VAVG 14.02km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 lipca 2016 | dodano: 29.07.2016


Kategoria grupowo

Niedzielna szosa

  • DST 106.93km
  • Teren 1.00km
  • Czas 04:13
  • VAVG 25.36km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 lipca 2016 | dodano: 25.07.2016

Nieśpiesznie, rekreacyjnie przez Krasne, Strażów, Wolę Małą i Dalszą, Białobrzegi, Żołynię, Rakszawę, Węgliska, Zalesie, Czarną, Łąkę. Na koniec jeszcze krótkie odwiedziny u kolegi pod Głogowem.


Kategoria Powyżej 100, grupowo