tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

No i pomoczyło

  • DST 31.55km
  • Czas 01:25
  • VAVG 22.27km/h
  • VMAX 66.10km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 kwietnia 2014 | dodano: 19.04.2014

Słocińską do Malawy, podjazd koło kościoła, na górę Słociny, i tu zaczyna kropić. Prognoza nie była dzisiaj zbyt optymistyczna więc postanawiamy wracać, przez Matysówkę, trochę pokropuje ale droga jest tylko lekko mokra. Zabrakło kilka minut żeby uciec przed tym deszczem, jednak jakieś 4km przed domem deszcz się nasila i zmoczyło mnie już konkretnie. Oczywiście jak dojechałem deszcz zaraz przestaje padać.


Kategoria grupowo


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eszcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]