Błędny kamień i Mójka
-
DST
78.10km
-
Teren
25.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
19.36km/h
-
VMAX
64.80km/h
-
Sprzęt Author Instinct
-
Aktywność Jazda na rowerze
To była taka dziura w moich wycieczkach, więc dzisiaj trzeba ją było uzupełnić. Na Przylasek koło leśniczówki, potem na Wilczak i nowy zjazd do Lecki, kręty i wysypany drobnym kamieniem. Stamtąd na Kąkolówkę, skąd kolega pokazuje fajny terenowy podjazd do Ujazdu. Stąd już rzut kamieniem do Kamienia zwanego błędnym. Dalszy ciąg to Mójka, jedziemy ścieżką przyrodniczą tamże prowadzącą, na początku jedzie się przyjemnie, jednak im dalej w las tym bardziej dziko, nawet nie jest bardzo zarośnięte, ale na ścieżce leży sporo gałęzi i miejscami jest dość stromo. Dojeżdżamy do Mójki, gdzie kolega łata dętkę, a miejscowe komary korzystają z okazji i pobierają swoją dawkę krwi. Podobno była tu sporych rozmiarów tama bobrowa, ale ścieżki do niej zarosły gęstą roślinnością więc nie dane było sprawdzić. Zahaczamy jeszcze o spory kamieniołom w Matulniku. Powrót przez Błażową, Czerwonki, Tyczyn.
Kwiaty na drodze © tompi
Na skale magmowej "Błędny kamień" © tompi
Różne rzeczy w lesie wyrosną © tompi
Czasami jest stromo © tompi
Mójka, zarośnięte bagna © tompi
Mójka, roślinność jak w Amazonii © tompi
Futoma Matulnik, kamieniołom © tompi
Kategoria [50-100], grupowo, wycieczki terenowe