W terenie
-
DST
102.22km
-
Teren
45.00km
-
Czas
05:44
-
VAVG
17.83km/h
-
VMAX
55.98km/h
-
Sprzęt Author Instinct
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jako, że było kilka ładnych dni i w końcu trochę przeschło, szkoda byłoby nie wykorzystać dzisiejszego dnia na jazdę terenową. Najpierw na Grochowiczną i tam dwie pętelki po trasie maratonu, oraz zjazd do Czudca także tą trasą. Po tych kilku terenowych wprawkach znajomy, który ujeżdża głównie szosę, a miał ochotę wystartować stwierdza, że mtb to jednak nie dla niego. Potem na Kaczarnicę i przez Podzamcze atakujemy świeżo wymalowany czarny szlak, który kończy się obok wiaty ogniskowej na szczycie. Dojeżdżam do kolejnego czarnego szlaku, przez Kopalinę, obok stadniny, zjeżdżam do Godowej. Teraz Strzyżów i podjazd do nadajnika, za Pasieką Jar na końcu lasu skręcam w lewo i jadę kilka km polnymi drogami, w końcu docieram do świeżo położonego asfaltu i zjeżdżam do Pstrągowej. Przed Czudcem skręcam na Wieki Las gdzie tuż przy drodze znajduję wielką jak talerz kanię (pyszny był kotlecik na kolację). Stamtąd zjeżdżam do Woli Zgłobieńskiej i już prosto do domu.
Kategoria grupowo, Powyżej 100, wycieczki terenowe