Wiosna nad Sanem
-
DST
122.45km
-
Teren
11.00km
-
Czas
05:18
-
VAVG
23.10km/h
-
VMAX
58.21km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiosna ruszyła pełną parą, wszędzie gdzie nie spojrzysz coś kwitnie. Wybrałem się w ten piękny dzień nad San. Ale na początek wspinam się na Rocha, zjeżdżam do Chmielnika, znów wspinaczka na Borówki i przez Wólkę Hyżnieńską, szutrówką obok nadajnika na Szklary. Skrótem przez las do Laskówki, Bachórzec i dalej w kierunku promu do Sielnicy, jednak zmieniam plan i leśną dróżką tuż obok rzeki, przez Rezerwat Kozigarb docieram do Słonnego. Na kładkę na Sanie i jestem w Łączkach, gdzie czeka stromy podjazd, zjazd do Dylągowej, i następny podjazd przez wieś w stronę "Kopaniny" , przez las do Dąbrówki Starzeńskiej, na most i do Dynowa. Tu jeszcze sobie utrudniam i skręcam na Łubno. Kilka interwałowych hopek i podjazd do Futomy dają w kość. Na szczęście dalej już z górki a potem po płaskim przez Błażową, Borek, Tyczyn.
Leśne poszycie kwitnące na biało © tompi
Podmokła łąka na żółto © tompi
W zakolu Sanu wystraszyłem czaplę (chyba) © tompi
Skarpa przy drodze na żółto © tompi
A przydrożny rów w jasnym błękicie © tompi
Jak dywan © tompi
Krzaczki też kwitną © tompi
Kategoria Powyżej 100