W Strzyżowie w okolicy maratonu
-
DST
95.55km
-
Teren
35.00km
-
Czas
04:29
-
VAVG
21.31km/h
-
VMAX
62.98km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Author Instinct
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wybrałem się do Strzyżowa pooglądać, pokibicować maratończykom, ale to takie trochę nudne stać i patrzyć, więc przejechałem się trasą hobby. Start z samego końca, na asfaltowym podjeździe slalom między zawodnikami,fajny zjazd zielonym szlakiem, i równie ciekawe ścieżki po nim. Czas przejazdu miałem 9 min. gorszy od zwycięzcy więc całkiem nieźle, zważywszy że jechałem na luzie, tak chyba właśnie najlepiej. Potem na mecie spotkałem kilku znajomych, trochę pogadaliśmy, razem z Miciem, który też tu przybył w odwiedziny wracamy. W Łętowni wbijamy na żółty szlak, zjazd do Nowej Wsi, Czudec, i atak czarnym na Grochowczną. Na zjeździe Dominik spotyka siostrę z rodzinką, hamuje, a ja mało co nie spotykam się z jago rowerem i żwirem na drodze, mało brakowało, ale się udało. Zjazd do Boguchwały i nad Wisłokiem, przez Lisią Górę jesteśmy z powrotem.
Kategoria [50-100], grupowo, wycieczki terenowe