tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Pomiędzy burzami

  • DST 107.50km
  • Czas 04:15
  • VAVG 25.29km/h
  • VMAX 65.50km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 czerwca 2017 | dodano: 01.07.2017

Rano było pogodnie, ale potem przez niebo przewalały się deszczowe chmury. Pierwsze dopadły mnie na Budziszu, za chwilę mają tędy przejeżdżać kolarze na Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, więc przeczekuję. Gdy już przejechali, asfalt już zaczynał przesychać, kieruję się na Strzyżów, ale w połowie drogi wjeżdżam w chmurę deszczową, w tył zwrot i jadę  z powrotem, przez Pstrągową do Czudca, i na Połomię, gdzie sytuacja się powtarza. Znowu się wracam a deszcz mnie goni. Tym razem mam mniej szczęścia i w Czudcu dogonił. Przeczekuję pod drzewem, gdy przestaje padać jadę na Niechobrz, w połowie podjazdu nie ma śladu po deszczu. Przez Racławówkę jadę do Zwięczycy gdzie przez kilka minut znowu ostro pada.


Kategoria Powyżej 100


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa namio
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]