tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Łańcucka Roweromania zawody XC

  • DST 85.35km
  • Teren 25.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 21.34km/h
  • VMAX 42.38km/h
  • HRmax 191( 99%)
  • HRavg 166( 86%)
  • Kalorie 1067kcal
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 czerwca 2012 | dodano: 05.06.2012

Jadę do Łańcuta, w zasadzie by zobaczyć jak to wygląda ta Roweromania, chociaż w głowie tlił się pomysł by wystartować. Na miejscu spotykam kilku znajomych. Postanawiam wystartować, w końcu to moje 1 zawody XC. Wyścig odbywa się na 4 kilometrowej pętli w lasku Bażantarnia.
W tylnym kole mam bardzo mało powietrza, dalej nie trzyma ciśnienia. Zapisuję się i mam kilkanaście minut na założenie dętki. Idzie to wyjątkowo opornie i gdyby nie opóźniony start to bym nie zdążył.

Nawet ktoś uwiecznił moje zmagania z kołem

Na początku jedzie mi się wyjątkowo kiepsko (może to brak rozgrzewki). Na 3 okrążeniu łapie właściwy rytm, ale jadę cały czas samotnie (strasznie to dla mnie demotywujące nie mieć kogo gonić). W końcu udaje mi się dogonić a nawet wyprzedzić 2 zawodników, i w tym momencie kończę zawody. Nie mam powietrza w tylnym kole, nie mam zapasowej dętki, a w ogóle to nie chce mi się dalej jechać więc sprowadzam do mety po 6 okrążeniach.
Jakie jest moje zdziwienie gdy po jakimś czasie podchodzę do stolika sędziowskiego i dowiaduję się, że jestem 3 w kategorii M3 (ogólnie startowało 5 osób a 2 wycofały się wcześniej niż ja)



Te łańcuckie zawody to całkiem fajna sprawa, za 20 zł wpisowego otrzymuje się dużo więcej niż na CK, samego jadła pochłonąłem za większą kwotę :)


Kategoria Wyścigi


komentarze
tompi
| 23:00 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj No właśnie się pozbyłem.
Opony które dostałem są do sprzedania (strasznie ciężkie)
dak
| 17:20 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj Te opony które dostałeś to chyba jakiś znak żeby pozbyć się tego problemowego UST:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa yluzl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]