tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

grupowo

Dystans całkowity:25010.67 km (w terenie 2157.00 km; 8.62%)
Czas w ruchu:1072:04
Średnia prędkość:23.33 km/h
Maksymalna prędkość:87.23 km/h
Suma podjazdów:16890 m
Maks. tętno maksymalne:191 (99 %)
Maks. tętno średnie:135 (70 %)
Suma kalorii:17443 kcal
Liczba aktywności:260
Średnio na aktywność:96.19 km i 4h 07m
Więcej statystyk

Dróżki

  • DST 68.14km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 20.97km/h
  • VMAX 65.49km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 października 2014 | dodano: 11.11.2014

Z Pawłem i Mariuszem po różnych wąskich, bocznych asfaltowych i szutrowych dróżkach do leśnych stawów w Tarnawce i z powrotem.


Kategoria [50-100], grupowo

Letnia jazda w jesiennych barwach

  • DST 88.18km
  • Czas 03:57
  • VAVG 22.32km/h
  • VMAX 65.49km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 października 2014 | dodano: 09.11.2014


Kategoria [50-100], grupowo

Pstrągowa tu i tam

  • DST 85.55km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:48
  • VAVG 22.51km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 października 2014 | dodano: 09.11.2014


Kategoria [50-100], grupowo

Na Gwoźnicę

  • DST 94.40km
  • Czas 03:59
  • VAVG 23.70km/h
  • VMAX 82.33km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 października 2014 | dodano: 09.11.2014

Wracając w Sołonce z górki dokręciłem, prędkość byla całkiem niezła, ale kolano mocno rozbolało :(


Kategoria [50-100], grupowo

Szutry piaski

  • DST 117.92km
  • Teren 55.00km
  • Czas 05:48
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 44.48km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 października 2014 | dodano: 09.11.2014

Na północ od Rzeszowa zdaje się, że jest płasko i nieciekawie, ale w rzeczywistości wystarczy wjechać w jakieś leśne, polne drogi i już jest lepiej. Nie twierdzę, że taka jazda na dłuższą metę nie byłaby męcząca przynajmniej dla mnie, ale od czasu do czasu czemu nie. I tam właśnie się wybraliśmy, Najpierw obok lotniska, wbijamy się w lasy, jakieś nieznane dróżki, w pewnym momencie się kończą, i bezdrożami docieramy do leśnej części Głogowa. Znowu trafiamy na leśne trakty,  dojeżdżamy do szlaku rowerowego Eurogalicji, którym to raz po szutrze, po piasku, trochę asfaltem, tylko czasami zbaczając docieramy aż do Podlesia. Znowu wjeżdżamy w las i docieramy do Raniżowa. W drodze powrotnej, koledze trochę się kierunki pomyliły więc, trochę pobłądziliśmy po leśnych duktach, ale  w końcu docieramy tam gdzie chcieliśmy do Widełki. Końcówka to polne drogi pomiędzy Bratkowicami, Świlczą i Rzeszowem, gdzie mocno nas sponiewierał silny przeciwny wiatr.


Kategoria grupowo, Powyżej 100, wycieczki terenowe

Ognisko na Strzałówce

  • DST 97.87km
  • Teren 48.00km
  • Czas 05:36
  • VAVG 17.48km/h
  • VMAX 64.80km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 września 2014 | dodano: 12.10.2014

Wieloletnia już czyli bodajże trzyletnia, no chyba że czegoś nie wiem, tradycja, nakazuje kilku rzeszowskim rowerzystom udać się na górkę zwaną Strzałówka zapalić tam ognisko i upiec/spalić na nim kawałek wieprza w postaci kiełbasy. Ja tam za mięsiwem owym jak i za smażeniem nie przepadam ale jak tradycja to tradycja, więc pro forma ku utrapieniu kiszek mych drogą kupna nabyłem kawałek kiełbasy. Po co ja się tam wybrałem, a no bo fajnie jest czasami ze znajomymi pojeździć trochę na rowerze, szczególnie gdy się jeździ po jakiś odludnych miejscach, lasach, Grochowicznych, czarnych szlakach, Kopalinach i innych Strzałówkach. W zasadzie to niby odludnych, bo gdy w końcu mieląc w błocie i prowadząc po stromiznach w pocie czoła docieramy na miejsce spotykamy tam ludzi na crossach, quadopodobnym czymś, grzybiarzy, i całe rodzinki z dziećmi na rowerkach. Gdy skończyliśmy biesiadowanie odrapali rowery z błota i nasmarowali je tu i tam ruszamy z powrotem. Na jednym ze zjazdów udaje mi się jeszcze uszkodzić kolano, ale na szczęście lekko. Robi się już późno i ciemno, ja bez światła, a jedziemy po jakiś szutrach i dziurach nawet czasami, pasożytuje na światłach kolegów i jakoś dojeżdżam, ale było ciekawie.
Zdjęć nie będzie, bo gdy już wyciągnąłem aparat to baterie powiedziały żebym się odwalił.


Kategoria [50-100], grupowo, wycieczki terenowe

Rajd Rowerowy Szlakiem Pułkownika Leopolda Lisa-Kuli

  • DST 91.33km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:46
  • VAVG 19.16km/h
  • VMAX 47.65km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 września 2014 | dodano: 12.10.2014

Na początek szybki dojazd do Kosiny skąd rajd startował. Jedziemy jakimiś bocznymi nieznanymi mi dróżkami, trochę szutrem trochę asfaltem tempem spacerowym, ale tak to jest w takich imprezach. Trasa przebiega gdzieś w pobliżu szlaku czerwonego, ale nie dokładnie po nim. Pierwszy postój w Markowej, a kolejny na drożdżówkę koło dworu w Lipniku, posileni wspinamy się do Husowa. Tam organizatorzy urządzili tzw. konkurs sprawnościowy, czyli kilkusetmetrową jazda pod górę, który udaje mi się wygrać w mojej kategorii. No i mniej więcej w tym czasie zaczyna lekko kropić. Po jakimś czasie ruszamy,  ale wtedy to już solidnie pada, a momentami leje jak z cebra. Następuje zmiana planów i zamiast jechać na Magdalenkę udajemy się już do Kraczkowej. Mokro i zimno, wszyscy się trzęsą przemoczeni od stóp do głów, lecz humor poprawia ciepła herbata i pyszna grochówka, nawet na chwilę przestaje padać, ale gdy ruszamy do domu znowu leje, nie przejmując się już jedziemy ile fabryka dała wyrzucając strumienie wody spod kół.


Kategoria [50-100], grupowo

Bieszczady na szybko

  • DST 164.89km
  • Czas 06:09
  • VAVG 26.81km/h
  • VMAX 66.10km/h
  • Podjazdy 2000m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 września 2014 | dodano: 22.09.2014

Wyjazd lekko opóźniony więc z Leska w składzie  Piotrek, Bartek, Michał i ja startujemy koło 11. Celem objechanie części małej i części wielkiej pętli bieszczadzkiej. Na początek mała, czyli droga na Polańczyk, przez Hoczew, aż do Czarnej Górnej. Ta droga to ciągłe podjazdy i zjazdy, ale tu akurat mi się jechało najlepiej. Dalszy ciąg to wielka pętla czyli Lutowiska, Ustrzyki Górne, Cisna, Baligród. Chwila odpoczynku na punkcie widokowym nad Lutowiskami, a następnie trochę podkręcamy tempo. Jeden malkontent trochę zostaje, ale zaraz potem czekamy na niego pod sklepem, a on sobie pojechał dalej. Kolejny punkt programu to dwa podjazdy na przełęcze, podjechane całkiem spoko, chociaż zmęczenie się nasilało. Po ich pokonaniu dalsza trasa z wyjątkiem dwóch "hopek" biegła w dół. By zdążyć przed zmrokiem tempo rzadko kiedy spadało poniżej 40 kmh. Tu już dawało mi się we znaki zmęczenie, ale na kole jakoś dawałem radę, no i widać jednak różnicę pomiędzy moim piętnastkilowcem a lekkimi kolarkami. Jak dla mnie udana eskapada, szkoda tylko, że nie mieliśmy trochę więcej czasu na kontemplację okoliczności przyrody ;)
Bieszczadzka panorama z nad Lutowisk
Bieszczadzka panorama z nad Lutowisk © tompi

Jeszcze raz to samo
Jeszcze raz to samo © tompi

Połoniny całkiem blisko
Połoniny całkiem blisko © tompi

Czołgista baligrodzki
Czołgista baligrodzki © tompi


Kategoria grupowo, Powyżej 100

MTB

  • DST 56.74km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:39
  • VAVG 15.55km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 września 2014 | dodano: 13.09.2014

W większości był to objazd jutrzejszego maratonu, oprócz zjazdu do Czudca i podjazdu czarnym szlakiem. Na Grocho błota więcej niż na poprzednim objeździe. W końcu przejechałem ten odcinek, który tak ostatnio zasłynął, a ma już nawet swoją nazwę "os Kamikadze". Jak dla mnie nie jest jakoś specjalnie trudny, suchy odcinek zjazdu po lesie jedynie na końcu bardziej stromy. Jechało się przyjemnie, znacznie fajniej niż błotnistymi i zniszczonymi zwózką zjazdami z Grochowicznej


Kategoria [50-100], grupowo, wycieczki terenowe

Brzeżanka

  • DST 104.15km
  • Czas 04:14
  • VAVG 24.60km/h
  • VMAX 81.55km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 września 2014 | dodano: 12.09.2014

Route 2 795 160 - powered by www.bikemap.net


Kategoria grupowo, Powyżej 100