tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

grupowo

Dystans całkowity:25010.67 km (w terenie 2157.00 km; 8.62%)
Czas w ruchu:1072:04
Średnia prędkość:23.33 km/h
Maksymalna prędkość:87.23 km/h
Suma podjazdów:16890 m
Maks. tętno maksymalne:191 (99 %)
Maks. tętno średnie:135 (70 %)
Suma kalorii:17443 kcal
Liczba aktywności:260
Średnio na aktywność:96.19 km i 4h 07m
Więcej statystyk

Trening szosowy

  • DST 84.15km
  • Czas 02:39
  • VAVG 31.75km/h
  • VMAX 70.20km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 czerwca 2017 | dodano: 08.06.2017


Kategoria [50-100], grupowo

Trening szosowy prawie po płaskim

  • DST 84.91km
  • Czas 02:21
  • VAVG 36.13km/h
  • VMAX 62.60km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 czerwca 2017 | dodano: 06.06.2017


Kategoria [50-100], grupowo

Zbiórka na Widełkę

  • DST 89.23km
  • Czas 02:39
  • VAVG 33.67km/h
  • VMAX 62.90km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 maja 2017 | dodano: 07.05.2017

Znowu ten deszcz, wprawdzie nas tylko lekko pokropiło, ale drogi solidnie zmoczone, więc różnicy wielkiej nie było jakby lało.


Kategoria [50-100], grupowo

Zbiórka na Strzyżów

  • DST 93.00km
  • Czas 02:52
  • VAVG 32.44km/h
  • VMAX 77.00km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 kwietnia 2017 | dodano: 09.04.2017


Kategoria [50-100], grupowo

W krainie niedźwiedzia

  • DST 77.20km
  • Teren 55.00km
  • Czas 04:04
  • VAVG 18.98km/h
  • VMAX 57.05km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 kwietnia 2017 | dodano: 03.04.2017

Naszą wycieczkę zaczynamy w Wołkowyi, rusza spory bo dwunastoosobowy peleton. Do przejechania mamy 70 km po bieszczadzkich lasach, pasmem Otrytu, gdzie większość wsi to już była wieś.  Krainę tą zamieszkuje całkiem sporo niedźwiedzi, mieliśmy jednak to szczęście nie spotkać żadnego, za to znalazłem całkiem spory zagonek czosnku niedźwiedziego. Było sucho, kurzyło się niemiłosiernie, do tego ciepło, a jedyny sklep po drodze był zamknięty. Mimo tej niedogodności humory dopisują, jedziemy przez rezerwaty: Krzywe, Hulskie, Sine Wiry. W tym ostatnim robimy dłuższą przerwę przy ognisku.

Widać śnieg na połoninach
Widać śnieg na połoninach © tompi

Większość ekipy
Większość ekipy © tompi

Sine Wiry
Sine Wiry © tompi

W bieszczadzkich lasach
W bieszczadzkich lasach © tompi


Kategoria wycieczki terenowe, grupowo, [50-100]

Do Mielca z przygodami

  • DST 137.21km
  • Teren 28.00km
  • Czas 06:47
  • VAVG 20.23km/h
  • VMAX 49.11km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 kwietnia 2017 | dodano: 01.04.2017

Wyjazd z Arturem i Jackiem. Sporo szutrów, trochę piasków, trasa w dużej mierze po lasach. Zdarzyły się małe przygody z ogumieniem, ale nie moim:), zwiedzaniem podmokłych łąk. Było płasko, ale wyjazd w porządku.


Kategoria wycieczki terenowe, Powyżej 100, grupowo

Zbiórka na Izdebki

  • DST 114.66km
  • Czas 03:57
  • VAVG 29.03km/h
  • VMAX 72.40km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 marca 2017 | dodano: 12.03.2017


Kategoria grupowo, Powyżej 100

Zbiórka, ulica wiadoma

  • DST 85.26km
  • Czas 02:43
  • VAVG 31.38km/h
  • VMAX 68.60km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 marca 2017 | dodano: 05.03.2017


Kategoria [50-100], grupowo

Drogi dalej białe

  • DST 62.76km
  • Teren 24.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 17.60km/h
  • VMAX 48.25km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 lutego 2017 | dodano: 12.02.2017

Podobno było wielu chętnych, ale jakoś tak się zdarzyło, że przyjechałem ja, Zuki, no i Kona, na którego jak zwykle trzeba było zaczekać. Celem było Wilcze, chociaż jakoś sceptycznie na to parzyłem zważywszy na dość późny wyjazd. Przemierzyliśmy ścieżki nad Wisłokiem, skrót przez jeziorko i przez mostek który chyli się ku upadkowi. Wyjeżdżamy w Zarzeczu i znowu w Babicy na wertepy, podjazd do toru dh, chłopakom te wertepy lepiej wychodzą, więc trochę czekają na mnie. Gdy już wyjechaliśmy na Pogorzałę jedzie się lepiej, szutrami utwardzonymi lodem jedziemy na Sołonkę i do Blizianki. Chłopaki postanowili zawalczyć o osiągnięcie celu, i dojechać na to Wilcze, a ja ze względu na deficyt czasu, a może i brak sił odpuszczam. Jadę na Zimny Dział, zjeżdżam Tropieniem Węża, potem Lubenia, Siedliska, kładka w Boguchwale,Zwięczyca i do domu.


Kategoria wycieczki terenowe, grupowo, [50-100]

Trening ze zbiórką

  • DST 83.83km
  • Czas 02:53
  • VAVG 29.07km/h
  • VMAX 59.80km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 stycznia 2017 | dodano: 29.01.2017

Trasa na Dynów.


Kategoria [50-100], grupowo