tompi prowadzi tutaj blog rowerowy

Rozjazd

  • DST 39.09km
  • Czas 01:41
  • VAVG 23.22km/h
  • VMAX 58.75km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 sierpnia 2016 | dodano: 09.08.2016



Olimpijski dystans kobiet

  • DST 143.52km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:35
  • VAVG 25.71km/h
  • VMAX 77.80km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 sierpnia 2016 | dodano: 08.08.2016

Gdy wróciłem po wczorajszym męskim dystansie akurat zaczynał się wyścig kobiet. Emocji też co niemiara, a Kasi Niewiadomej do medalu wiele nie zabrakło. Co mi tam pojadę sobie ten dystans, to tylko 141 km. Trasa improwizowana po drodze. W Bonarówce pod sklepem spotykam miłego starszego pana, rozmawiamy chwilkę. Okazuje się, że jest Ukraińcem,urodzonym we Lwowie, ale jego rodzice pochodzą z Bonarówki, przyjechał tu pierwszy raz, i co ciekawe od granicy na rowerze.
Na zjeździe do Wysokiej Strzyżowskiej nie udaje się bić rekordu prędkość, tylko 77. W Szufnarowej skręcam na boczną drogę i po chwili żegnam asfalt, znowu wpadło trochę terenu na szosówce. Widzę znak, że droga w Różance zamknięta ze względu na roboty, ale jadę, okazuję się coś tam robili, ale niewiele a można normalnie przejechać. W Czudcu nad Wisłokiem pełno strażaków, jak potem słyszę w radiu neutralizują wyciek oleju.
Prawie udało się zrobić odpowiedni dystans, tym razem ciut za dużo :)





Kategoria Powyżej 100

Dystans prawie olimpijski

  • DST 229.80km
  • Teren 2.50km
  • Czas 08:52
  • VAVG 25.92km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Podjazdy 1500m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 sierpnia 2016 | dodano: 08.08.2016

Wczoraj panowie w Rio pokonali 241 km, Rafał Majka przywiózł medal, postanowiłem uczcić ten sukces na rowerowy sposób i przejechać podobny dystans. Popatrzyłem na mapę i wybór padł na Brzankę, szczyt pasma Brzanki niedaleko Tuchowa. Po pokonaniu kilku mniejszych i większych wzgórków dojeżdżam do podnóża górki. Początek niezbyt stromy, ale bliżej szczytu kilka stromych sztajf, dojeżdżam do wieży widokowej, chwila na podziwianie widoków i odpoczynek, teraz by nie wracać z powrotem czeka mnie sekcja terenowa, pod górkę jeszcze ok, ale zjazd po kamyczkach, momentami piachu, a czasami dość stromo, niezbyt ciekawy, na szosę nie polecam. Zjeżdżam do Tuchowa gdzie trafiam akurat na zlot zabytkowych samochodów, i do tego jakieś święto wina. Za miasteczkiem ostatnie wzniesienia, przecinam starą czwórkę i kieruję się na Radomyśl Wielki. W miasteczku też jakaś impreza, chcę wejść do sklepu z rowerem bo nie ma go za bardzo gdzie zostawić, żadnego klienta, miejsca nie brakuje, ale pani mówi " z rowerem, absolutnie nie ma mowy" nie to nie, spadam stąd. Kieruję się na Przecław, początkowo fajnie się jedzie z wiatrem, jednak dystans już daje znać o sobie. Zatrzymuję się w Kamionce uzupełnić izotoniki w miejscowym barze. Jednak gdy ruszam jest jeszcze gorzej, strasznie się wlokę, nie chce mi się, położyłbym się. Jakoś męczę do lasu w Dąbrach, tam zauważam jeżyny, jechać się nie chce, przynajmniej spróbuję, są słodkie, soczyste, pyszne, od razu nabieram sił, jedzie się o wiele lepiej, na tym paliwie dojeżdżam do końca. Do olimpijskiego dystansu brakuje ponad 10 km, mogłem jeszcze śmignąć gdzieś po mieście, ale stwierdzam, że to bez sensu, myślę, że medal został wystarczająco uczczony.

Cmentarz wojenny nr 33 Szerzyny
Cmentarz wojenny nr 33 Szerzyny © tompi

Brzanka - widoczek
Brzanka - widoczek © tompi



Jeszcze jeden
Jeszcze jeden © tompi

Merc w Tuchowie
Merc w Tuchowie © tompi

Witamy w raju podatkowym
Witamy w raju podatkowym © tompi

Ryneczek w Radomyślu Wielkim
Na ryneczku w Radomyślu Wielkim © tompi



Kategoria Powyżej 200

Takie niby nic

  • DST 64.54km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:37
  • VAVG 17.85km/h
  • VMAX 57.60km/h
  • Sprzęt Author Instinct
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 sierpnia 2016 | dodano: 06.08.2016

Od rana pochmurno i czasami mżawka, więc nie oddalałem się za bardzo. Lisia Góra, Boguchwała, Mogielnica, trochę pokręciłem po Grochowicznej, zjechałem do Niechobrza, znowu Grocho, spotykam drugi raz tego samego grzybiarza, w między czasie już coś uzbierał. Zjechałem do Lutoryża, pokręciłem się po ścieżkach nad Wisłokiem, między Zarzeczem a Boguchwałą, na kładkę, żwirownia i tyle.


Kategoria [50-100], wycieczki terenowe

Okolice Łańcuta

  • DST 69.79km
  • Czas 02:27
  • VAVG 28.49km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 sierpnia 2016 | dodano: 04.08.2016


Kategoria [50-100]

Boguchwała

  • DST 25.15km
  • Czas 00:57
  • VAVG 26.47km/h
  • VMAX 55.10km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 sierpnia 2016 | dodano: 03.08.2016



Działka

  • DST 48.24km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 23.92km/h
  • VMAX 59.87km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 sierpnia 2016 | dodano: 03.08.2016



Rajd Rowerowy Doliną Srugu z plusem

  • DST 116.73km
  • Czas 05:12
  • VAVG 22.45km/h
  • VMAX 68.20km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 lipca 2016 | dodano: 31.07.2016

Po 10 zapisuję się na owy rajd, a że do rozpoczęcia jest dużo czasu to z Bogdanem robię jeszcze traskę: Siedliska, Lubenia, Maternówka, Połomia, pierwszy raz wyjechany podjazd na Gadejówkę, Gwoździanka, Niebylec, Gwoźnica, Barycz, Ujazdy, Błażowa. W Borku Nowym dołączam do rajdu, i już razem ze wszystkimi na Dylągówkę, Borówki, Tyczyn wracamy do Mariny. Dużo znajomych, karkówka, piwko, muzyczka, spoko.


Kategoria Powyżej 100, grupowo

Na Grób Dragona

  • DST 136.88km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:41
  • VAVG 24.08km/h
  • VMAX 71.44km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 lipca 2016 | dodano: 30.07.2016

Ze Staszkiem i Mariuszem przez hopki w Kielanówce, Będzienicy, Bystrzycy, i troszkę większe podjazdy w Broniszowie i Stasiówce docieramy do Dębicy. Stąd już po płaskim przez Żyraków dojeżdżamy do Korzeniowa, gdzie 2 km od wsi w lesie znajduję się tytułowy grób, a raczej obelisk upamiętniający miejsce gdzie w XVI wieku został pochowany śmiertelnie raniony w czasie walki dowódca dragonów broniących wsi podczas najazdu szwedzkiego. Powrót po płaskim przez Przecław, Ociekę, Kamionkę, Czarną, Bratkowice. Było nawet z wiatrem, niestety Mariusz się wyjechał na amen i trochę marudził.

Pamiątkowy obelisk
Pamiątkowy obelisk © tompi



Kategoria grupowo, Powyżej 100

Masa

  • DST 19.40km
  • Czas 01:23
  • VAVG 14.02km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 lipca 2016 | dodano: 29.07.2016


Kategoria grupowo