Trening
-
DST
40.89km
-
Czas
01:33
-
VAVG
26.38km/h
-
VMAX
53.79km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
HRmax
169( 88%)
-
HRavg
133( 69%)
-
Kalorie 821kcal
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na grilla
-
DST
32.67km
-
Czas
01:40
-
VAVG
19.60km/h
-
VMAX
58.12km/h
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przez Rocha do Chmielnika i z powrotem.
Luźna przejażdżka bez planu i celu.
-
DST
85.11km
-
Teren
1.00km
-
Czas
03:48
-
VAVG
22.40km/h
-
VMAX
69.83km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Spotykam się ze znajomymi, i znowu nikt nie ma koncepcji gdzie by to pojechać, więc jedziemy przed siebie, gdzie oczy poniosą. Trasa Lubenia, Sołonka, Niebylec, Kopanina, Strzyżów, Łętownia, Czudec, Niechobrz
Kategoria [50-100]
I Łańcucki Maraton Kolarski MTB
-
DST
75.17km
-
Teren
25.00km
-
Czas
03:28
-
VAVG
21.68km/h
-
VMAX
53.96km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
HRmax
195(101%)
-
HRavg
169( 88%)
-
Kalorie 1389kcal
-
Sprzęt Author Instinct
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa maratonu to 43 km, reszta dojazd i kręcenie z nudów po parkingu w oczekiwaniu na start, powrót samochodem za względu na wypadek ojca, który też startował (złamany obojczyk i zapewne koniec sezonu).
Imprezę będę wspominał bardzo dobrze. Organizacja jak na pierwszy raz całkiem przyzwoita.
Jechało mi się bardzo dobrze. Na pierwszym podjeździe odjeżdża kilku zawodników, ja jadę w 2 drogiej grupie ze szwagrem oraz 2 kolarzami z Przeworska. Niestety w lesie w Cierpiszu jakiś kij wpada mi w przerzutkę i ugina hak.Od tego momentu mam do dyspozycji tylko najmniejszy tryb (próba przerzucenia na inny powoduje przeskakiwanie łańcucha między trybami), większość podjazdów jadę na stojąco. Mimo tego wyprzedzam kilku zawodników, którzy mnie minęli gdy sprawdzałem co się dzieje z przerzutką.
Na mecie mówią mi, że jestem 6 open. Na dekoracji okazuje się, że zająłem 2 msc w M3. Uzyskałem czas 1.41.53. Startowało 69 osób, w mojej kategorii 11.
Tym bardziej miło będę wspominał te zawody, ponieważ to moje pierwsze pudło w "karierze"
W oczekiwaniu na start
Gdzieś na trasie
Już na mecie, szybko poszło.
Ten stojący na pudełku z 2 to ja
Kategoria Wyścigi
Po mieście
-
DST
13.47km
-
Czas
00:46
-
VAVG
17.57km/h
-
VMAX
42.06km/h
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyszło Wilcze
-
DST
90.86km
-
Teren
15.00km
-
Czas
04:15
-
VAVG
21.38km/h
-
VMAX
60.31km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
O 10 spotykam się ze znajomymi, mamy gdzieś jechać ale jakoś nikt nie ma koncepcji gdzie. Jedziemy na działkę Krzyśka do Chmielnika, gdzie wielkim powodzeniem cieszy się zimna woda ze studni. Jedziemy przez Tyczyn, Błażową na Ujazdy, po drodze wykruszają się następne osoby i zostaje nas trzech. Chwilę rozmawiamy za kolegą, podziwiamy reinkarnację jego domu (w 8 dni z drewnianego przeistoczył się w murowany).
Koledzy postanawiają wracać do najkrótszą drogą Rzeszowa. Ja tak patrzę: od wyjazdu minęło 4 godziny, przejechane niewiele ponad 40 km. jeszcze gdzieś skoczę. Jadę do Baryczy, na końcu wsi skręcam na szutrową drogę w stronę Przełęczy pod Wilczym. Źle skręcam i kamienistym zjazdem dojeżdżam do asfaltu, ale niedaleko przełęczy, Następnie zaliczam Wilcze, i żółtym szlakiem jadę w stronę Blizianki. Na dalszą jazdę już nie mam ochoty więc przez Zimny Dział, Lubenię, Siedliska wracam do Rzeszowa.
Tu trochę ponarzekam:
Zawsze nie mogłem się doczekać wiosny i ciepła, i ogólnie upały mi zazwyczaj nie przeszkadzały, ale w tym roku to już trochę przesada. Za szybko to ciepło się zrobiło. Chyba organizm jeszcze do niego nie przywykł. W czasie jazdy wypiłem dzisiaj 4 litry wody, po powrocie niewiele mniej, nie pamiętam bym kiedyś tyle pił.
Narzekam czasami na amor w Authorze, ale w porównaniu z tym z crossa to niebo a ziemia. Dawno nie jeździłem Unibikiem w terenie,i już zapomniałem jak na nim trzęsie.
Na działkę
-
DST
44.62km
-
Czas
01:43
-
VAVG
25.99km/h
-
VMAX
55.94km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście z tygodnia
-
DST
25.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
21.43km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Masowo krytyczny orszak ślubny
-
DST
46.23km
-
Czas
02:30
-
VAVG
18.49km/h
-
VMAX
42.43km/h
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjechałem trochę wcześniej i mocnym tempem pojechałem do Malawy i z powrotem na rynek.
Tematem masy było udostępnienie rynku do legalnego użytku dla rowerzystów (obecnie jest zakaz). Wjeżdżać na rynek mogą natomiast orszaki ślubne i w takowy masa się przekształciła.
A wyglądało to tak:
Oto świetny filmik nakręcony przez kolegę daka:&feature=player_detailpage"/>
Na działkę
-
DST
56.97km
-
Czas
02:17
-
VAVG
24.95km/h
-
VMAX
59.20km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Unibike Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa przedłużona przez Wolę i Nockową, powrót przez "Chiny"
Kategoria [50-100]